Witaj na Starachowickiej Galerii Transportowej!

12.10.2018 - Częstochowa, al. Armii Krajowej. MAN pomalowany przez dzieci w ramach jakiejś akcji. Trochę dziwnie, że Jelcze z 2002 roku poleciały na złom, a seria NL dalej śmiga po mieście. Choć teraz starsze MAN-y są pierwsze w kolejce do kasacji. To mogą być ich ostatnie miesiące. Zmieniając temat w Częstochowie obowiązują podobne zasady w planowaniu linii jak w wielu miastach z tramwajami. Linie tramwajowe nie dublują się z autobusami. Jeśli już poprowadzone są trasy autobusowe blisko torowiska tramwajowe to tylko na małym odcinku lub w centrum, gdzie jest dogodna możliwość przesiadki. Dla przykładu al. Niepodległości dosyć długa ulica, gdzie można dojechać w dzień tylko tramwajami. Podobnie to wygląda w Krakowie. Zdjęcie zrobiłem w rejonie Politechniki i tutaj zaglądają trzy linie tramwajowe (1, 2, 3) oraz dwie autobusowe (24, 28), ale linie autobusowe po chwili rozjeżdżają się w swoje strony i nie dublują tramwaju. Częstochowa ma też tak zaplanowaną komunikację, że poza centrum miasta na ulicach można zazwyczaj spotkać od 2 do 4 linii. Nie jest to więc jakieś dobre miejsce na fotografowanie wielu pojazdów. Jest natomiast jeden wyjątek w postaci al. Wojska Polskiego. Tam można spotkać wiele tras miejskich i podmiejskich, ale przeszkodą jest ogromny ruch aut (3 pasy ruchu). Fotografowanie jest możliwie głównie z kładek dla pieszych nad jezdnią. Z ciekawostek jeszcze wspomnę, że w Częstochowie są biletomaty. Nie spotkamy ich na przystankach, ani w autobusach, ale za to w kilku miejscach zlokalizowano je w budynkach (n.p Dworzec PKP, sklep Społem, centrum handlowe M1, Galeria Jurajska itp.) W biletomacie na dworcu PKP kupowaliśmy bilety dobowe i obyło się bez problemów. Linia 28: Parkitka-Szpital - Kucelin-Huta.

Dodaj komentarz